Recenzja książki pt. „Droga wolna” Maciej Czujko
„Droga wolna” to książka obyczajowa, która opowiada o zwykłym życiu przeciętnego bohatera, ale tak, że nie sposób się od niej oderwać ani na chwilę. To historia o rozstaniu – o porzuconym mężczyźnie i jego żonie, która odeszła do bogatszego, bo zawsze o bogactwie marzyła. „Kim jestem? Kim chcę być?” – takie pytania stawia sobie więc zdruzgotany Jacek, bo wraz z rozwodem przyszedł czas, by odnaleźć kilka ważnych odpowiedzi. Odszukać tożsamość zagubioną gdzieś w głębi kapci, w zakamarkach wysiedzianego fotela.
„Droga Wolna” to dobra książka opowiadająca o człowieku, który w wieku czterdziestu lat zaczyna od nowa. Próbuje odzyskać godność, radość i marzenia, ale też wolność, bo choć niewierna Wioletta bez litości go porzuciła, to wcale nie ma zamiaru pozwolić mu odejść. I jeśli recenzja książki powinna podkreślić jeden, najbardziej wyróżniający element publikacji, niech w tym przypadku będzie to fakt, że to historia o prawdziwym, długim i trudnym rozstaniu. Rozstaniu, w które ingeruje dziarska staruszka Maria Dunaj, emerytowana właścicielka biura matrymonialnego. Arcypogodna i zabawna postać pełni tu rolę dobrego ducha, anioła, która nie tylko rozkocha w sobie Czytelnika, ale i pomoże Jackowi.
Jeśli lubicie mega wciągające książki, takie do czytania, a nie tylko przelecenia stronę po stronie, „Droga wolna” na pewno przypadnie wam do gustu. A jeśli do tego celujecie zazwyczaj w tanie książki, to akurat ta pozycja występuje w bardzo dobrej cenie.
Droga wolna
Kim jestem? Kim chcę być? Takie pytania stawia sobie Jacek, za którego do tej pory decydowała żona. Ale teraz, kiedy odeszła, przyszedł czas, by mężczyzna sam znalazł kilka ważnych odpowiedzi. Odszukał tożsamość zagubioną gdzieś w głębi kapci, w zakamarkach wysiedzianego fotela. „Droga Wolna” to opowieść o mężczyźnie, który w wieku czterdziestu lat zaczyna od nowa….