Nightmare Black Tom 2
Premiera | 29.11.2023 |
---|---|
ISBN | 978-83-67691-96-3 |
Rok wydania | 2023 |
Wydanie | 1 |
47,90 zł
Darmowa dostawa od 150 zł
- Bezpieczne płatności internetowe
- Bezproblemowy zwrot produktu
- Rabaty dla stałych klientów
Czasami miłość nie wystarcza, by wyleczyć złamaną duszę…
Kiedy siostra Katie zaczyna układać swoje życie na nowo, kobieta nadal planuje swoją zemstę na tym, który brutalnie gwałcił ją przez kilka lat. Historia jej kata jest zbyt rozległa, by mogła pozwolić mu na szybką śmierć. Ból, który w sobie skrywa popycha ją do przerażających czynów. Katie myśli, że dla jej czarnego serca nie ma już ratunku. Co stanie się, kiedy na jej drodze stanie jedyna przeszkoda, której nie będzie chciał się pozbyć? …ale może zapewnić chwilowe ukojenie. |
Oktawia_czyta –
Książkę przeczytałam jakiś czas temu. I te emocje nadal we mnie siedzą. Kocham dark romanse. Lubię odczuwać nutkę niepokoju, obrzydzenia, szoku. Tak te sceny mi to zagwarantowały, momentami odkładałam, ale wracałam. Moja mroczna dusza wychodziła ze mnie. Nie chciałam by autorka kończyła przebaczeniem, chciałam, żeby zemsta się dokonała. Co momentami sprawiało, że zastanawiałam się czy ze mną wszystko okej? 🤭🔥
Oprawcy bliźniaczek zabrali im wszystko. Dzieciństwo, poczucie bezpieczeństwa, intymność. Otrzymały ból, katusze, płacz, stres.To zostało. Ta biedna Katie nie wiadomo jakim cudem miała w sobie siły by przetrwać to piekło i płakałam za nią. Na jej poparzonej twarzy nie było łez. Nie odczuwała miłości, jej sercem zawładnęło tylko poczucie dokonania zemsty, żalu, wściekłości. Planowała zemstę idealną i ja ją doskonale rozumiałam…tak..chciałam krzyczeć z całego serca, by ta czerń już opuściła to ciało, by odpoczęła, by założyła na siebie seksowne ubranie, bez strachu, że za chwilę ktoś będzie ją oceniać, dotykać, że znowu będzie lalką w czyich rękach. Chciałam by ludzie nie oceniali, nie wytykali palcami, by zastanowili się zanim zaszkodzą słowem. Chciałam, żeby Katie mogła ściągnąć kaptur i iść z podniesioną głową. Autorka zapowiadała, że nie poskładamy się po tym tomie. Nie kłamała. Jakiś czas temu wrzucałam moją relację na książkę. To były emocje nie reżyserowane. Dusiłam się płaczem, zastanawiając się dlaczego?Czy tyle zła jest tylko na kartkach papieru? Czy gdzieś tam siedzi zamknięta w piwnicy dziewczyna, której zabierają wszystko?
Czy ma anioła stróża przy sobie?
Chciałabym powiedzieć, że jednocześnie kocham i nienawidzę. Tak to dobre emocje. Wasze tez takie będą. Nie zapomnijcie tego. Autorka dotknie w najczulsze struny waszej duszy.